wtorek, 16 września 2014

no title

Marzyła o wielkiej miłości, jak dziecko marzy o prezentach pod choinką.


Serduszko leciutko kołacze, na wejście w  (nie)znane. Jeszcze trochę i się nauczę. Jeszcze trochę i sobie przypomnę
Kochałbyś mnie bardziej, gdybym wyglądała jak te wszystkie panie, Chłopczyku z Moich Snów?

Milkną ostatnie szepty rozsądku.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz