sobota, 26 października 2013

j. kofta

Orfeuszu, 
Gdzie jesteś?
Pomyliłeś 
Znów piętra
Ja Cię czekam 
Na ziemi
Piętro niżej
Od piekła

Tutaj wszystko
Jest czyjeś
Tylko łzy są 
Niczyje
Orfeuszu
Na ziemi
Się żyje

Orfeuszu 
Mężczyźni
Przybierali
Twą postać
Tyle rąk
Tyle ust
Tyle rozstań

Orfeuszu
Przebaczysz
Przecież sam tak
Śpiewałeś:
Tylko drzewa

Umieją
Być same

Orfeuszu 
Kłamali
Skradzionymi 
Słowami
Które Tobie
Ukradli
Kochany

Trzeba było
Je chronić
Teraz znają
Je wszyscy
Powtarzają
Kiedy chcą 
Niszczyć

Orfeuszu 
Gdzie błądzisz
Piętro niżej
Zjedź windą
Orfeuszu 
Nie zdążysz
A za chwilę
Znów przyjdą

Orfeuszu
Gdzie jesteś?
Pomyliłeś
Znów piętra
Ja Cię czekam 
Na ziemi
Piętro niżej
Od piekła

Orfeuszu 
Za późno
Patrzysz czemu
Tak pusto
Orfeuszu
Zabiło
Mnie lustro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz